sobota, 25 października 2025

Odcinek 6: Powrót Kano (cz.2)

Tak więc, wracamy do tego, gdzie umknął poprzedni post - czyli Nightwolf dostaje szlaban na kompa od Raidena i w końcu Nightwolf się przyda drużynie nie tylko do informowania o rozdarciach wymiarowych, ale też do walki. W sumie, to Nightwolf był wykorzystany (częściowo chociaż) dobrze w pierwszym odcinku, gdzie złączył się z Keevą i pokonał wraz z Sub-Zero Tarkatanów. Nightwolf niestety przez resztę serii służył tylko jako informatyk, który informuje o kolejnych rozdarciach wymiarowych przez najeźdzców, ten odcinek ma na celu uświadomić Nightwolf'owi, że nie może ciągle polegać na technologii.

Sonya przeprasza Nightwolf'a za nie ufanie mu

Sonya: I'm sorry I was so rough back there. I guess I just needed to blow off some steam.
Nightwolf: Believe me, Sonya. I understand. I've been ready to blow up some myself. It's hard when you start doubting yourself... it can really mess your head. Rather than fighting, maybe we can help each other through it somehow.
Sonya: I'll try, but I can't guarantee what'll happen if I ever see Kano again.
PL: Sonya: Wybacz, że się na ciebie wyżyłam. Nie tak łatwo ufać po kilku razach.
Nightwolf: Rozumiem cię, Sonya, wszystko dobrze. Sam też nie daję rady. Trudno jest wierzyć w siebie, kiedy się popełnia błędy... A zamiast się kłócić o to, może w sobie w jakiś sposób pomożemy.
Sonya: Spróbujmy, ale nie gwarantuję, że ujdzie temu Kano na sucho.

Tak więc, nasi bohaterowie lecą do Egiptu, a przynajmniej Sonya, Jax, Sub-Zero i Nightwolf.

Grupka Nightwolf'a w Egipcie

Sub-Zero: We've been at if half the night, I'm afraid...
Sonya: I found something!
PL: Sub-Zero: Pół nocy nam to zajęło, jednakże...
Sonya: Znalazłam coś!

Przycisk czy emblemat piramidy?
Jax: What you got, girl?
Sonya: There's no way this is part of the original floor plan.
Nightwolf: You're right, Dragons weren't the part of this mythology.
PL: Jax: Co takiego?
Sonya: Nie ma szans, żeby ten przycisk był częścią budowli.
Nightwolf: Możliwe, ale Czarne Smoki nie należały do Egiptu.

Sonya naciska przycisk, co prowadzi ich w przepaść... do środka piramidy.

Jax: Oh nice, someone turned on the lights.
PL: Jax: I wtedy oni rzekli: Niech się stanie światłość.

Nightwolf: I guess we split up again.
Sonya: I'm sticking with you, Nightwolf.
Tak więc, rozdzielają się.

Nightwolf: Later.
Jax: I hope.
PL: Nightwolf: Do zobaczenia.
Jax: Oby.

Keeva warczy, co zauważa Nightwolf, używając swojego ognia z jego siekiery, by sprawdzić czy aby to nie pułapka. Przechodzą po niej, ale nagle...
Nightwolf: I think they heard you!
Sonya: Kombat time!
PL: Nightwolf: Chyba cię usłyszały!
Sonya: Czas na Kombat!

Grupka Nightwolf, Keeva i Sonya pokonują w końcu mumie, rzucając przy tym tekstem:
Sonya: Looks like we wrapped up the mummy situation.
PL: Sonya: Chyba rozwiązaliśmy tą sprawę tych mumii.

Wtedy Keeva coś węszy, za co podążają Sonya i Nightwolf. Wychodzi na to, że to niby ślepa uliczka, ale ta tabliczka ma jakieś hieroglify.

Nightwolf: I sense there's a passage by this wall. This must be some kind of a puzzle key. No computers this time, but I think I can handle it. Let me concentrate. Focusing I should be able to unlock the secret.
PL: Nightwolf: Coś czuję, że przez tą ściankę jest jakieś przejście. To mi wygląda na jakąś zagadkę. Poradzę chyba sobie nawet bez komputera. Niech się skoncentruję, a wtedy powinienem odblokować jakiś sekret.
"Ten, kto przekroczy ten próg, wkroczy w inny czas."

Sonya: You did it, Nightwolf.
PL: Sonya: Udało ci się, Nightwolf.

Ale właśnie wtedy pojawia się Kano.

- Just the asshole I was looking for!
- Now that's no way to greet uncle Kano.
- It's the only way.
(- Dupek, którego szukałam!
- Tak się nie wita wujaszka Kano.
- To jest jedyny sposób.)

Kano: Nice to see you again, baby. Looks like you got wise to my little tricks.
PL: Kano: Spotykamy się ponownie, skarbeńku. Jak na żołnierza przystało, jesteś bardzo sprytna.

Wtedy dochodzi do momentu, gdzie Keeva się łączy z Nightwolfem (po raz drugi i chyba ostatni, bo później może już tego nie być), co nam daje taką satysfakcję, że w końcu Nightwolf wykorzystuje swoją moc od czasów pierwszego odcinka.

Sonya: Kano's mine!
Kano: Have it your way, baby. (...) You ain't got no chance.
PL: Sonya: Ja się zajmę Kano.
Kano: Szykuj się, mała. (...) Nie masz ze mną żadnych szans.

Mimo przewagi liczebnej, Sub-Zero mrozi mumie nadchodzące z tyłu, a wtedy znienacka pojawiają się oni - reszta, która się rozdzieliła w bazie.

Jax: You sure found us fast.
PL: Jax: Coś nas szybko znaleźliście.

Bo oczywiście podróże dookoła świata są pierwszej klasy, i to szybkie.

Stryker: Thanks to Nightwolf's genius, he created the tracking device in our wrist.
PL: Stryker: Nightwolf jest takim geniuszem, że stworzył dla nas urządzenie namierzające.

Czyli jak widać, udostępnianie lokalizacji przed latami współczesnymi. Nightwolf przewidział przyszłość. :-D

Kano: You poor fool, you really thought you finished me back there on the island. But what you never realized, baby, is that I am actually working for a much higher power. I've really enjoyed creating rip after rip to run your stupid clowns bragging.
Nightwolf: So it was him!
Kano: The trouble is there was no way of knowing when one of the rips would be real, like now.
PL: Kano: Ty głupia babo, myślałaś, że mnie wykończyłaś tam na tej wyspie. Ale to, czego nie zdajesz sobie sprawy, skarbeńku, to to, że pracuję dla większej siły. Stworzyłem fałszywe rozdarcia wymiarowe by zobaczyć jak wy się dajecie nabierać.
Nightwolf: A więc to on!
Kano: Dzięki tej machinie, każda fałszywka oszukiwała was przez ten cały czas. Ale to jest prawdziwe.

I wtedy walka kontynuuje się, zaś Sonya wykorzystuje swój "Kiss off" ruch.
Sonya: Kiss off, baby!
PL: Sonya: Buziak ode mnie, chłopie!

Po tym ataku, Kano ucieka do wyjścia, ale nie bez Nightwolf'a rzucającego w niego siekierą, przez co ten upuszcza swojego robota i nie bez wyjawienia pewnego sekretu:
Kano: You're sitting on a time bomb, you remember how much I like them, don't you, baby?
PL: Kano: Postawiłem tu bombę zegarową. A wiesz jak ja je bardzo lubię, skarbeńku?

Nightwolf i drużyna uciekają stamtąd, bo piramida się zawala. Udaje im się zdążyć na czas.

Nightwolf: At least we won't be tricked into anymore false rips again.
Liu Kang: It must be nice knowing you're not losing it.
Nightwolf: Phew, can't imagine. It was driving me crazy. But I have to admit, the experience got me to realize, I was depending too much on machines and not enough on me, but it's not that easy finding the balance.
PL: Nightwolf: Bynajmniej nie damy się już oszukać przez te fałszywe alarmy.
Liu Kang: Ale za to odbudowałeś nasze zaufanie do ciebie.
Nightwolf: Dzięki, to wiele znaczy. Ta cała sytuacja doprowadzała mnie do szału. Ale przyznam, że to doświadczenie pokazało mi jak za bardzo polegam na technologii, a nie na sobie samym, ale trudno tu w ogóle znaleźć balans.

Z tym się zgodzę, ludziom trudno znaleźć balans w korzystaniu z kompa i innych rzeczach.


Shao Khan: It is far from over!
PL: Shao Khan: Jeszcze się policzymy!

I nagle Shao Khan się pojawia, bez tego typu "zawiodłeś mnie po raz ostatni", po prostu zapowiedź zemsty i na tym koniec.

Dobrze, zatem, co ta bajka nam zaoferowała?

  • Nightwolf po raz kolejny (i być może niestety, ostatni) wykorzystuje swoją moc podczas bitwy z mumiami dowodzonymi przez Kano.
  • Lekcja Nightwolf'a o poleganiu zbytnio na technologii nie jest dość fatalnie wykonana jak na bajkę dla dzieci.

A co wręcz przeciwnie?

  • Nightwolf brzmi dość typowo jak na uzależnionego od technologii, co nie chce się przyznać do błędu.

Co można by doprecyzować?

  • Doprecyzować można wątek tego jak Kano przeżył.
  • I wyjaśnić dlaczego Kano to zrobił, jaki był motyw tego.
Hmm... Jak na razie nie jest źle jeśli chodzi o ten odcinek, obejrzałbym to ponownie jeśli bym chciał obejrzeć na Jetixie. Wiem, nie jest idealnie, ale najlepsze w tym odcinku jest to, że Nightwolf w końcu się przydał. Tak, lepiej późno niż wcale.

W następnym poście omówimy wątek pracy zespołowej w odcinku Fall from Grace (pl. Upadek w niełasce).

Kadry pochodzą z serialu "Mortal Kombat: Defenders of the Realm", który jest własnością Threshold Entertainment, Film Roman i USA Network.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odcinek 7: Upadek w niełasce (cz.2)

W poprzednim poście Stryker dostał w rękę, gdy próbował ratować Sonyę, a ona przez to została zawieszona w aktywnym udziale podczas misji, c...